Reklama, informacja.
Warszawska strona, o warszawskich  ulicach, zabytkach, firmach, sklepach, restauracjach, galeriach i warszawskich ciekawostkach.

abc@warszawska.info    abc.warszawa@gmail.com


501 153 348

Autorska Bibliografia Ciekawostki

Firma

Reklama - Cennik

Spis ulic

Ogród Saski

historia Ogrodu Saskiego
opisana w 1937 r.

ogród Saski 1869

o Ogrodzie Saskim
według Ilustrowanego Przewodnika po Warszawie z 1893 r. (zachowano pisownię oryginału) *)

OGRÓD SASKI.
     Nie wiele miast w Europie posiada tak duży i piękny w śródmieściu ogród, jakim jest Saski, popularnie "letnim salonem Warszawy" nazywany. W miejscu tem do końca XVI wieku były pola folwarku starostwa warszawskiego, odsprzedano później częściowo różnym osobom, które tu budowały pałace i dworki. Między innemi Tobiasz Morsztyn, przy swoim pałacyku założył ogród, który stanowił zawiązek dzisiejszego Saskiego. Pragnąc ogród rozszerzyć, August II ponabywał sąsiednie dworki i pałacyki od Tarłów, Leszczyńskich Denhofów, Lubomirskich i Małachowskich.
     Ostatecznie w 1723 roku na całym terytoryum został założony wielki ogród w guście francuzkim. Otworzono go dla użytku publicznego po raz pierwszy w d. 27 maja 1727 r. i nazwano Saskim. W pierwszym swym stanie ogród był otoczony od strony ul. Królewskiej długiemi zabudowaniami, mieszczącemi koszary, ujeżdżalnię i lazaret wojskowy. W pobliżu tej rajsztuli, obok muru okalającego pałac saski, stał obszerny i wyniosły gmach teatru tzw. Operhaus. Dalej, w kierunku ulicy Granicznej, mieściła się oficyna przeznaczona na skład dekoracji i maszyn teatralnych, a za nią stajnie, wozownie i przeróżne zabudowania, które łączył mur zdobny w bastyony przez całą długość ul. Żabiej.
     Od strony pałacu Brylowskiego znajdowały się dwa oddzielone sztachetami ogródki, dla publiczności niedostępne. Tu stały cieplarnie, ananasarnie, a dalej pewna przestrzeń na ogrody warzywny i owocowy przeznaczone. Publiczność z miasta miała tylko dwa wejścia: jedno przez wielką sień pałacową i drugie przez bramę, od której plac targowy miano „Żelaznej Bramy" otrzymał. Brama ta stała podówczas przy zbiegu ulic Granicznej i Żabiej.
     Następca założyciela, August III wiele poczynił zmian w ogrodzie, a to stosownie do panującej mody. Dawne pozłacane posagi zastąpiono innemi, jak również w miejsce dawnych szpalerów, aleje wysadzono kasztanami i kierunek ich uległ zmianie. Od dworu drezdeńskiego w 1797 r. ogród został nabyty przez rząd pruski i stał się własnością miasta. Gruntowne przekształcenie całego ogrodu na sposób angielski nastąpiło w 1810 r. Budowniczy Sauvage i ogrodnik Jan Strobel ułożyli nowy plan, według którego wytknięto inne ulice, splantowano i wzniesiono nowe pagórki. Od tej pory, stopniowo, co kilka lub kilkanaście lat, nasz „letni salon" zyskiwał nowe ozdoby i przez znoszenie szpetnych sąsiednich budowli, a wznoszenie nowych, oraz otwieranie arteryi komunikacyjnych, doszedł do tego stopnia świetności, w jakim go teraz widzimy.
     W obecnym stanie przestrzeń Ogrodu Saskiego wynosi 28 morgów i zadrzewiona jest kilku tysiącami drzew, między któremi kasztany pierwsze miejsce trzymają. Do wnętrza prowadzi 7 bram, a mianowicie: 1 od Saskiego Placu, 2 od Królewskiej (z tych jedna wprost Marszałkowskiej), 1 od Żelaznej Bramy, 1 od ulicy Żabiej, 1 od Niecałej i 1 od ulicy Hr. Kotzebuego: nadto znajdują się trzy wejścia prywatne: 2 przez cukiernie i jedno przez Instytut wód mineralnych. Warszawiacy w potocznej rozmowie nadali alejom różne nazwy, mniej lub więcej żartobliwie, lecz określające ich charakter, jak np. alei westchnień, literackiej, emerytów, teatralnej, owocowej i t. p. Kiedy ogród Krasińskich, wskutek inwazyi ludności nalewkowskiej, przestał być miejscem modnych przechadzek, elegancka publiczność poczęła się gromadzić w Saskim; dziś ogród stał się bardziej demokratycznym gdyż oprócz osób przybywających dla przechadzki, oraz dzieci z bonami i piastunkami, stanowi on niezmiernie ważny punkt komunikacyi: znakomicie skraca drogę przy przejściu z jednych do drugich dzielnic miasta.
     O każdej godzinie dnia ogród przybiera inną fizyognomię pod względem zbierającej się w nim publiczności, najtłumniej zaś bywa w porze popołudniowej, oraz w dnie świąteczne i soboty, gdy wylega ludność izraelska z ulic: Żabiej, Żelaznej Bramy, Granicznej, Grzybowa i t. p. Pod względem czysto ogrodniczym nasz letni salon z każdym rokiem znakomicie się rozwija, dzięki staraniom głównego ogrodnika p. Franiszka Szaniora, który oprócz sadzenia nowych drzewek i regulacyi starych, urządza coraz to świetniejsze klomby, kwietniki i kobierce kwiatowe, najpiękniej wyglądające w głównej alei z obu stron wodotrysku, jako też i przy samej fontannie, otoczonej dywanami z kwiatów.\

     Wodotrysk sam składa się z wysokiego wazonu, stojącego wśród okrągłej sadzawki, liczącej 40 stóp średnicy. Z wazonu wytryska słup wody do wysokości 56 stóp; cztery delfiny leżące w sadzawce, również wyrzucają wodę oddzielną rurą.
     Tak w głównej alei jak i kilku pobocznych, znajdują się figury dawniejsze i nowsze, małej wartości artystycznej, wszystkie w ciągu ostatnich paru lat odnowione, a dla ochrony od mrozu i śniegu podczas zimy, specyalnemi budynkami z desek ochronione. Figury przedstawiają: astronomię, geometryę, budownictwo, muzykę, rzeźbę i malarstwo; dalej idą: roztropność, próżność, medycyna, arytmetyka, cztery pory roku, inżynierya, historya, poezya, geografia, rolnictwo; wreszcie z mitologicznych: Jowisz, Wenus, Hygea i ostatnio postawiona w kierunku do Niecałej Welleda. Przy wodotrysku jest dokładny kompas marmurowy, urządzony z zapisu Antoniego Magiera niedawno odnowiony i również podczas zimy deskami osłoniony; nieopodal od kompasu, na boku alei głównej istnieje studnia, słynna z przewybornej wody, którą spragnionym w kubkach podają przez Tow. Dobroczynności delegowani jego pensyonarze. Opłata jest dobrowolną.
     Na umyślnie usypanym wzgórzu przy ul. Niecałej wznosi się wspinały wodozbiór w kształcie rotundy, będący wierną kopią świątyni w Tivoli, podług planu H. Marconiego w 1854 zbudowany, a przez zniesienie wschodów przy ostatniej odnowie zepsuty. Wprost wodozbioru obok ulicy Hr.Kotzebuego, urządzono sztuczną sadzawkę, napełnioną rybami i pobudowano domki na schronisko dla łabędzi.  W zimie na sadzawce Towarzystwo wioślarskie urządza ślizgawkę nader uczęszczaną. Z drugiej strony sadzawki znajduje się altana, wzniesiona w 1887 r. po wystawie hygienicznej.

GMACH TEATRU LETNIEGO
     Nieopodal wodozbioru wznosi sie gmach, postawiony tu w 1871 r. podług planów budowniczego A .Zbierzowskiego. Jest to drewniany budynek, lekki, pod względem konstrukcyi dość pięknie ornamentowany i mieści przeszło tysiąc osób, widownia zaś składa się z parteru i amfiteatrów 1-go, oraz 2-go piętra z lożami. Zupełne odosobnienie gmachu ogrodowego sztachetami, rozprowadzenie licznych kranów wodociągowych i posterunki straży ogniowej podczas przedstawień, zapewniają, wszelkie bezpieczeństwo na wypadek pożaru. W ciągu 1891 roku, podczas zimy, z powodu gruntownej przebudowy Teatru Wielkiego, odbywały się przedstawienia w Letnim, obitym deskami, przy zaprowadzeniu ogrzewających piecyków gazowych.
     Z innych budowli, znajdujących się w Saskim ogrodzie, wyliczamy następujące: werenda cukierni Loursa, nadzwyczaj gustownie urządzona, takaż werenda przy budynku gmachu Giełdy od Królewskiej, altany dla sprzedaży kefiru w pobliżu Instytutu wód mineralnych i z wodami gazowemi w głównej alei, kiosk dla sprzedaży gazet w kierunku od Niecałej. Dom parterowy z facyatką mieszczący kancelaryę i mieszkanie głównego ogrodnika, oraz cieplarnię; wreszcie budynek mleczarni i w dwóch miejscach publiczne ustępy, a mianowicie od strony Królewskiej wśród zarośli i w pobliżu gmachu Teatru Letniego. W alei ze strzyżonych lip, niedawno przeprowadzonej ku bramie wychodzącej na Królewską, wprost kościoła ewangielicko - augsburgskiego, umieszczono kiosk meteorologiczny, przeniesiony tutaj po wystawie hygienicznej, odbytej w 1887 roku.

    Przy ogrodzie od strony ulicy Granicznej założono w 1857 roku Instytut wód mineralnych. W oficynie poprzecznej znajduje się kancelarya instytutu, łazienki z wannami i kawiarnia, do której należy spora letnia werenda. Sam instytut z fabryką sztucznych wód mineralnych mieści się w gmachu wystawionym podług planu Henryka Marconiego, na wzór łaźni Dyoklecyana. Oprócz figur allegorycznych, umieszczono popiersia słynniejszych lekarzy warszawskich, a w dalszym ciągu prostopadle do Królewskiej przybudowano długą i szeroką galeryę, a raczej krytą werendę, gdzie pijący wody w czasie deszczu używają potrzebnej przy kuracyi przechadzki. Ogródek przy instytucie oddzielony od całości Saskiego ogrodu nizkiemi sztachetami, jest nader starannie utrzymany i oprócz pięknych kwietników, ozdobiono go gustownym wodotryskiem, a w podniesionej nad powierzchnię ziemi altanie, w porze letniej grywa od 6-ej do 9-ej rano muzyka pod dyrekcyą p. Leopolda Lewandowskiego. Instytut wód mineralnych zostaje obecnie pod kierunkiem p. Hirszfelda i zgromadza dość liczną publiczność, chociaż większość spacerujących po ogródku przychodzi jedynie dla muzyki. Oprócz wód sztucznych, instytut wydaje również naturalne, a w gabinecie jest waga decymalna, z której wszyscy mogą za umiarkowaną opłatą korzystać.

*) Ilustrowany Przewodnik po Warszawie wraz z treściwym opisem okolic miasta.
Warszawa. Nakład Redakcyi "Wędrowca" 1893


Feliks Fryze, Ignacy Hodorowicz - "Przewodnik po Warszawie i jej okolicach na rok 1873/74". Warszawa 1873.

 

www.123noclegi.info

www.gdzie-nocleg.pl

www.stare-miasto.com

www.wiejskie-wakacje.pl

www.123noclegi.pl

  Copyright © 2009-2019 M. Lewandowski firma LEWMARK